Jezus powiedział do niektórych, co ufali sobie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili, tę przypowieść: Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz a drugi celnik. Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam. Natomiast celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi i mówił: Boże, miej litość dla mnie, grzesznika. Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony. (Łk 18,9-14)

W imię Ojca, i Syna...

Modlitwa przygotowawcza zwyczajna: Aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane ku większej chwale Boga i zbawieniu dusz.

Obraz: To spojrzenie na świątynię, najlepiej kościół, który znam, jest mi bliski. We wnętrzu modli się człowiek. Tym człowiekiem jestem ja sam. Wyobrazić/przypomnieć sobie siebie podczas modlitwy w kościele. Moje słowa, gesty...

Prośba: o stawanie przed Bogiem w prawdzie

1. Ja w kościele. 

Wykorzystując wyobrażenie, przypomnieć sobie, jak zachowuję się w kościele. W co zazwyczaj jestem ubrany, gdzie siadam (z tyłu, z przodu, w "kącie"). Jakie wykonuję gesty podczas modlitwy (np. czy jest to modlitwa na siedząco, klęcząco..). Czy wpadam przelotem po zajęciach, pracy, szkole; czy też może zostaję chwilę dłużej? Na czym jest skupiony mój wzrok podczas modlitwy (np. może błądzę oczami po figurach).  Czy łatwo się rozpraszam?

O co się modlę? Czy w kościele moja modlitwa wygląda inaczej niż np. w domu? Co jest dla mnie ważne podczas modlitwy?

2. Ja w świątyni mego serca

Moje słowa, gesty, sposób ubierania się, zachowanie podczas modlitwy, to elementy zewnętrzne. Są one ważne, ale to wszystko, co jest "wewnętrzną stroną kubka" (Mt 23, 25-26) jest równie ważne. 

Czy jestem skupiony na modlitwie? Jakie uczucia budzi we mnie modlitwa - co podczas niej przeżywam? To, co mnie prowadzi w modlitwie jest bardzo ważne, moje uczucia odsłaniają prawdę o mnie.

3. Bóg w świątyni mego serca

Ja w kościele, ja na modlitwie, to ja zapraszający do rozmowy Boga, mego Ojca. On chce się ze mną spotkać. Ze mną, takim jakim jestem - z moimi zaletami i wadami. Chce się spotkać jak przyjaciel z przyjacielem i dowiedzieć się co u mnie słychać. Co ostatnio przeżywam, czym żyję. Bóg chce się ze mną spotkać. Jestem dla Niego ważny

Modlitwa końcowa: Pobyć w tym, co się do tej pory działo. Może jest coś, za co chciałem podziękować Bogu? Co na koniec chcę Mu przekazać?

Ojcze nasz...