Punkta do medytacji
Grzeszności i Boże miłosierdzie
I Niedziela zwykła
Chrzest Jezusa
Jan Chrzciciel tak głosił: «idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby schyliwszy się, rozwiązać rzemyk u Jego sandałów. Ja chrzciłem was wodą, on zaś chrzcić was będzie duchem Świętym».
W owym czasie przyszedł Jezus z Nazaretu w Galilei i przyjął od Jana chrzest w Jordanie. W chwili gdy wychodził z wody, ujrzał rozwierające się niebo i ducha jak gołębicę zstępującego na Niego. A z nieba odezwał się głos: «Ty jesteś moim Synem umiłowanym, w Tobie mam upodobanie».
Mk 1, 7-11
+
Modlitwa przygotowawcza Zwykła – aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane ku większej chwale Twojej Panie
Obraz:
Prośba: o doświadczenie Bożej miłości
- Chrzest janowy – pokora przyznania się do grzechu
Ludzie przychodzili do Jana, aby przyjąć chrzest w wodach Jordanu. W tym błocie i ledwo płynącej wodzie stawali w szczerości przed drugim człowiekiem, Bogiem i sobą samym.
Wejście do brudnej wody, to moje stanięcie w prawdzie. Zobaczenie siebie całego. Z jednej strony zauważam moje słabości, miejsca upadku, niedociągnięcia w codzienności. Te ułomności, które obrazuje błoto i muł rzeki. Zagłębienie się w nich, to zobaczenie przyczyn i skutków tych grzechów i słabości. Odkrycie źródła/korzenia grzechu. W końcu stojąc w wodach Jordanu mogę przyznać się przed Bogiem do trudności i oddać Mu to wszystko.
- Chrzest Ducha – przyjęcie Bożej obietnicy na drodze życia
Jan mówi, że po nim przyjdzie Ten, który będzie chrzcił Duchem Świętym. Daje obietnicę i nadzieję Żydom. Zapowiedź Mesjasza, który da im nowe królestwo. W momencie, kiedy Jezus staje przed Janem, ta obietnica zaczyna się realizować, stawać się realna.
Bóg przychodzi do człowieka z obietnicą Królestwa Niebieskiego. Moje „tak” dla Boga, to także „tak” dla zmiany życia. Dla zmiany, która często jest niezwykle trudna. Czasem wywraca życie do góry nogami. Niesie ze sobą niespodziewane trudności. Nasza droga staje się skalista. Może pojawić się opór ze strony naszych najbliższych, społeczeństwa. „tak” dla Boga, to „nie” dla konformizmu i płynięcia z prądem.
Jednak Bóg nie zostawia nas samych. Daje nam Nauczyciela, który wspomaga nas i pokazuje właściwą drogę. Z Bogiem nigdy nie jestem sam.
- Ty jesteś moim umiłowanym dzieckiem
Jezus po wyjściu z Jordan słyszy słowa: „Ty jesteś moim Synem umiłowanym, w Tobie mam upodobanie”. Bóg Ojciec mówi o swojej nieskończonej miłości oraz o zaufaniu, jakim darzy swojego Syna. To „upodobanie” to właśnie zaufanie. Ojciec ufa swojemu Synowi, Jego słowu, czynom i życiu. „podoba mi się, to co robisz. Rób tak dalej…bądź bardziej”.
Te same słowa Bóg kieruje do mnie. „Ty jesteś moim umiłowanym dzieckiem” – właśnie ty i nic nie może tego zmienić. Cieszę się, kiedy jesteś bliżej mnie. On chce być najbliżej mnie. Towarzyszyć mi na moich drogach i w moich zmaganiach. Cieszyć się z sukcesów i pomagać przy upadku. On sobie mnie upodobał. Jestem dla Niego wszystkim. Czy pragnę, aby On był dla mnie wszystkim?
Rozmowa końcowa: porozmawiać z Bogiem ojcem o tym, co działo się podczas tej medytacji. O tym, co szczególnie mnie dotknęło czy zastanowiło. jak poszła ta medytacja w kontekście prośby?
Przeszłe
Przyszłe
Obecne
A twoją duszę miecz przeniknie
I Tydzień po Bożym Narodzeniu
W Starym Testamencie słowo ”błogosławiony” powtarzało się wielokrotnie i oznaczało pochwałę dla człowieka, który w różnych sytuacjach swojego życia wypełniał wiernie Słowo Pańskie
Zobaczył przechodzącego Jezusa
II Niedziela zwykła
Jan nie był skupiony na sobie. Cechowała go swoista uważność, oczekiwanie, wsłuchiwanie się. Wyglądał Boga w drugim człowieku.
Zaskakująca wola Boża...
IV Niedziela Adwentu
„Kochać kogoś znaczy objawiać mu jego dobro, pokazywać, że jest kimś jedynym i niepowtarzalnym i wydobywać jego dary” (Andre Daigneault)
Nawracajcie się
III niedziela zwykła
Często w naszym życiu na coś czekamy, myślimy sobie, że z Nowym Rokiem, początkiem kolejnego tygodnia lub miesiąca, czy też po zakończeniu jakiegoś etapu naszego życia (szkoła, studia, kurs, praca, zaangażowanie), wszystko się ułoży i zaczniemy w pełni żyć...
Pojawił się człowiek
III niedziela adwentu
Pan Bóg potrzebuje człowieka, poprzez którego będzie mógł przychodzić do innych.
Nowa nauka
IV Niedziela zwykła
NOWA NAUKA – jaka nowa nauka? Przecież Jezus nie głosił Żydom niczego nowego, tylko prawdy dawno im objawione przej Ojca, prze JAHWE, z którym Naród Wybrany współpracuje już od … ilu? Tysiąca? Półtora tysiąca lat?
Grzeszności i Boże miłosierdzie
I Niedziela zwykła
Nie jest łatwo przychodzić do Chrystusa z własnymi grzechami, kiedy nie wierzy się w miłość Bożą.