Punkta do medytacji
Trzy wartości
XVI Niedziela Zwykła
Jezus przyszedł do jednej wsi. Tam pewna niewiasta, imieniem Marta, przyjęła Go do swego domu. Miała ona siostrę, imieniem Maria, która siadła u nóg Pana i przysłuchiwała się Jego mowie. Natomiast Marta uwijała się koło rozmaitych posług. Przystąpiła więc do Niego i rzekła: Panie, czy Ci to obojętne, że moja siostra zostawiła mnie samą przy usługiwaniu? Powiedz jej, żeby mi pomogła. A Pan jej odpowiedział: Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona. (Łk 10,38-42)
Modlitwa przygotowawcza: Prosić, aby nasze zamiary, decyzje i czyny, serce i umysł było czyste i ukierunkowane na Boga.
Obraz: Spójrz na spotkanie Jezusa z przyjaciółmi Martą i Marią. Zobacz, jak Maria siedzi u stup Jezusa zasłuchana w Jego słowo a Marta pełna troski „uwija się koło rozmaitych posług”.
Prośba: O łaskę naśladowania Jezusa w Jego przyjaźniach, ciężkiej pracy oraz modlitwie i zasłuchaniu w głos Ojca.
- Wartość przyjaźni. Jezus miał przyjaciół w osobach Marty, Marii oraz Łazarza. W Ewangelii Jana Jezus zapłakał nad grobem Łazarza, a osoby tam stojące powiedziały: „Oto jak go miłował” (J 11,36). Jezus chętni ich odwiedzał. Znajdował tam odpoczynek, dobre słowo oraz prostą radość ze wzajemnego spotkania. Spojrzę na moje przyjaźnie i zapytam Jezusa, czy one prowadzą mnie bardziej do Niego, czy też oddalają? Z kim się przyjaźnię? Gdzie szukam przyjaciół? Co to znaczy dla mnie prawdziwa przyjaźń? Co mi utrudnia znalezienie prawdziwych przyjaciół?
- Wartość pracy. W dzisiejszej Ewangelii Jezus nie pochwala ciężkiej, domowej pracy Marty lecz koncentruje się na postawie zasłuchania Marii. Nie znaczy to jednak, aby wartość pracy nie była Jezusowi bliska. Sam wszak ciężko pracował wiele lat jako cieśla, pomagał swojej Mamie w porządkach w domu, zwłaszcza po śmierci Józefa, czy wreszcie znosił trudy pracy ewangelizacyjnej nauczając tłumy i wychodząc naprzeciw ich rozmaitym potrzebom. Jak wygląda moja praca dziś? Jaki jest mój stosunek do niej? Czy potrafię pracować razem z Jezusem? W jaki sposób radzę sobie z lenistwem? Czy doceniam fakt, że jestem zdolny do pracy? Czy wykonuję właściwą pracę?
- Wartość modlitwy i słuchania. Wreszcie Jezus koncentruje naszą uwagę na modlitwie i postawie zasłuchania w Jego Słowo. Praca jest ważna, ale bez zatrzymania się może łatwo przerodzić się w pracoholizm, co grozi szybkim wypaleniem się. Nieustanna ewangelizacja, zaangażowanie we wspólnoty bez czasu na osobistą modlitwę, zasłuchanie się w Pismo Święte, w głos Boga, natchnienia Ducha Świętego nie prowadzi mnie bardziej do Jezusa. W takiej sytuacji człowiek buduje „dzieło dla Boga” a nie „dzieło Boga”. Zatrzymam się i zastanowię nad moją modlitwą oraz medytacją Słowa Bożego. Ile czasu poświęcam na spotkanie z Jezusem? Jak wygląda jakość naszego spotkania? Czy zbyt łatwo nie rezygnuję ze spotkań w obliczu strapienia i pozornej bezowocności modlitwy?
Rozmowa końcowa: Porozmawiaj z Jezusem o przyjaźni, pracy oraz modlitwie. Zobacz, co było dla Ciebie najważniejsze w tej medytacji. Podziel się z Nim swoimi pytaniami, wątpliwościami czy po prostu oddaj Mu chwałę.
Na zakończenie odmów: Ojcze nasz.
Przeszłe
Przyszłe
Obecne
Kroczenie za Jezusem
XII Niedziela Zwykła, rok C
Zapytał ich: A wy za kogo Mnie uważacie? Piotr odpowiedział: Za Mesjasza Bożego. Wtedy surowo im przykazał i napomniał ich, żeby nikomu o tym nie mówili. I dodał: Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć.
Modlitwa
XVII Niedziela Zwykła
Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą.
Komu wiele odpuszczono
XI Niedziela Zwykła
Pewien wierzyciel miał dwóch dłużników. Jeden winien mu był pięćset denarów, a drugi pięćdziesiąt. Gdy nie mieli z czego oddać, darował obydwom. Który więc z nich będzie go bardziej miłował?
Naśladować Jezusa
Św. Ignacego Loyoli
Oni powiedzieli do Niego: "Rabbi! - to znaczy: Nauczycielu - gdzie mieszkasz?" Odpowiedział im: "Chodźcie, a zobaczycie". Poszli więc i zobaczyli, gdzie mieszka, i tego dnia pozostali u Niego.
Różne rodzaje śmierci
X Niedziela Zwykła
Zmarły usiadł i zaczął mówić; i oddał go jego matce. A wszystkich ogarnął strach; wielbili Boga i mówili: «Wielki prorok powstał wśród nas i Bóg łaskawie nawiedził lud swój». I rozeszła się ta wieść o Nim po całej Judei i po całej okolicznej krainie.
Kto jest lepszy w Bożych oczach?
XXI Niedziela Zwykła
Usiłujcie wejść przez ciasne drzwi; gdyż wielu, powiadam wam, będzie chciało wejść, a nie będą mogli.
Trzy wartości
XVI Niedziela Zwykła
Pan jej odpowiedział: Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona.