Punkta do medytacji
Mieć się na baczności
XXV Niedziela Zwykła
Apostoł Jan rzekł do Jezusa: «Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami, jak w Twoje imię wyrzucał złe duchy, i zaczęliśmy mu zabraniać, bo nie chodzi z nami».
Lecz Jezus odrzekł: «Przestańcie zabraniać mu, bo nikt, kto uczyni cud w imię moje, nie będzie mógł zaraz źle mówić o Mnie. Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami.
Kto wam poda kubek wody do picia, dlatego że należycie do Chrystusa, zaprawdę, powiadam wam, nie utraci swojej nagrody.
A kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą, temu lepiej byłoby kamień młyński uwiązać u szyi i wrzucić go w morze.
Jeśli zatem twoja ręka jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie ułomnym wejść do życia wiecznego, niż z dwiema rękami pójść do piekła w ogień nieugaszony. I jeśli twoja noga jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie chromym wejść do życia, niż z dwiema nogami być wrzuconym do piekła. Jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je; lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do królestwa Bożego, niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła, gdzie robak ich nie ginie i ogień nie gaśnie».
(Mk 9, 38-43. 45. 47-48)
Modlitwa przygotowawcza: Prosić Pana, Boga naszego, aby wszystkie moje pragnienia, decyzje i czyny były w sposób czysty skierowane ku Jego chwale.
Zaangażowanie wyobraźni: Zobacz Jezusa, który stara się pojednać zwaśnione strony sporu.
Prośba do tej modlitwy: O dostrzeganie dobra w innych i postawę serca starającą się ocalić zdanie bliźniego.
- Rozeznanie
Reakcję Jezusa na słowa uczniów „zaczęliśmy mu zabraniać, bo nie chodzi z nami” oddaje w duchowości jezuitów zasada Ignacego o rozeznaniu, które ma nie dopuszczać do „gorliwości nieroztropnej”. Ten święty, z własnego doświadczenia wiedział, że w zależności od stanu duchowego człowieka przychodzą na niego inne pokusy. Jak dla ludzi posiadających mało wrażliwe sumienie pokusą jest ignorowanie nauk, przestróg i przykazań, tak dla ludzi wrażliwych pokusą będzie wyśrubowanie wymagań do granic ich możliwości. W ten sposób jak jedni omijają zasady, tak drudzy czynią z nich karykaturę. Znajomość mojego serca jest niezbędna do dobrego rozeznania i współpracy z łaską bożą.
- Różnorodność charyzmatów
Kościół jest przestrzenią wiary, która cieszy się ogromną różnorodnością. Wielość instytutów życia konsekrowanego, duchowości, dzieł charytatywnych, szkół, przytułków i szpitali pokazuje jak bogata może być interpretacja słów Jezusa „idźcie i głoście”. Nie raz stajemy przed pokują oceny tego czy innego dzieła. Rozłamy zdarzają się nie tylko na tle różnic między wyznaniami. O wiele bardziej widoczne i dotkliwe są na poziomie parafii czy nawet na łonie poszczególnych wspólnot i grup modlitewnych. Nie chcemy, lub nie potrafimy ucieszyć się dobrem dokonującym się przez innych.
Zgorszenie jest nadużyciem łaski, władzy, autorytetu do własnych celów, niezrozumieniem Ewangelii. Okazuje się ono w momencie, kiedy zaprzągamy Boga do naszych własnych pomysłów i każemy innym realizować w ten sposób, przez nas oczywiście, zinterpretowaną wolę Bożą.
- Radykalizm
Widząc skutki jakie niesie zgorszenie Jezus wzywa nas do radykalizmu. Zgorszenie jest widzialnym znakiem wypaczenia - zaprzepaszczenia Bożego daru. Podczas gdy jedni w pokorze żarliwie o tę łaskę proszą, ci co ją otrzymali marnotrawią ją wprowadzając tym samym zamęt w sercach braci i sióstr. W ten sposób nie tylko osłabia się wspólnotę, ale obraża się Stwórcę i Dawcę dobra. Jezus w niewybredny sposób pokazuje jak mamy postępować z naszymi nierozważnymi pomysłami na życie i na wiarę. Wspólnota jest miejscem rozeznania. Jeśli coś rozpoznajemy za zgubne musimy to odrzucić, by nie zgubił nas flirt z grzechem. Czasami wymaga to radykalnego zaparcia się siebie, odcięcia jakiejś części siebie, planu, pragnienia, ambicji, samorealizacji. Lepiej bowiem wejść o to uboższym do Królestwa Niebieskiego niż z pogrążyć siebie idąc za nieuporządkowanymi przywiązaniami.
Rozmowa końcowa: Porozmawiaj z Jezusem o swoich uporach, pragnieniach i ambicjach. Jak one ci pomagają a w jaki sposób przeszkadzają w miłości Boga i bliźniego?
Zakończ modlitwą Ojcze Nasz
Przeszłe


Przyszłe
Obecne
Czy cierpienie jest konieczne
XXIV Niedziela Zwykła
„Syn Człowieczy musi wiele cierpieć” (Mk 8, 31).
Piękna wolność, ale czy dla nas?
XVI Niedziela zwykła
„Lecz Jezus odrzekł: „Nie zabraniajcie mu, bo nikt, kto czyni cuda w imię moje, nie będzie mógł zaraz źle mówić o Mnie” (Mk 9,39).
Cud zaczyna się wcześniej niż myślisz
XXIII Niedziela zwykła
„Żeby odejść od siebie, też trzeba się spotkać’ (ks. Jan Twardowski).
Mąż i żona na nowo odkryci
XXVII Niedziela Zwykła
„Kto oddala żonę swoją, a bierze inną, popełnia cudzołóstwo względem niej. I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo” (Mk 10, 11-12).
Pokusa poprawnej wiary
XXII Niedziela zwykła
Chrystus nigdy nie stawia wymagań nie dając równocześnie pomocy.
Nieświęte przepychanki o władzę
XXIX Niedziela Zwykła
„Wtedy zbliżyli się do Niego synowie Zebedeusza, Jakub i Jan, i rzekli: „Nauczycielu, chcemy, żebyś uczynił nam to, o co Cię poprosimy” (Mk 10, 35).
Mieć się na baczności
XXV Niedziela Zwykła
A kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą, temu lepiej byłoby kamień młyński uwiązać u szyi i wrzucić go w morze.