Jezus powiedział: "Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto nie wchodzi do owczarni przez bramę, ale wdziera się inną drogą, ten jest złodziejem i rozbójnikiem. Kto jednak wchodzi przez bramę, jest pasterzem owiec. Temu otwiera odźwierny, a owce słuchają jego głosu; woła on swoje owce po imieniu i wyprowadza je. A kiedy wszystkie wyprowadzi, staje na ich czele, a owce postępują za nim, ponieważ głos jego znają. Natomiast za obcym nie pójdą, lecz będą uciekać od niego, bo nie znają głosu obcych".
Tę przypowieść opowiedział im Jezus, lecz oni nie pojęli znaczenia tego, co im mówił.
Powtórnie więc powiedział do nich Jezus: "Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Ja jestem bramą owiec. Wszyscy, którzy przyszli przede Mną, są złodziejami i rozbójnikami, a nie posłuchały ich, owce. Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony – wejdzie i wyjdzie, i znajdzie paszę. Złodziej przychodzi tylko po to, aby kraść, zabijać i niszczyć. Ja przyszedłem po to, aby owce miały życie i miały je w obfitości". (J 10, 1- 10)

Modlitwa przygotowawcza zwyczajna: prosić Pana, Boga naszego, aby wszystkie moje pragnienia, decyzje i czyny były w sposób czysty skierowane ku Jego chwale.

Prośba: Będę prosił Jezusa, aby wzmocnił mój system wczesnego ostrzegania; poproszę aby, zapdatował mojego firewalla, tak abym był wrażliwy tylko na Jego głos.

Obraz: Wyobrażę sobie wschód słońca w górach. Zobaczę pasterza, który z samego rana wyprowadza owce na pastwisko.

1. Głos

Każde wypowiadane słowo ma określoną barwę, dźwięk oraz częstotliwość. Bywa, że po  dłuższej znajomości z kimś można go rozpoznać, bez konieczności widzenia się z nim. Dzisiejsza technika daje taką możliwość naśladowania głosu, że można uznać go za oryginalny, chociaż tak naprawdę jest on tylko pewną elektroniczną symulacją. Czyjego głosu ja słucham na co dzień? Czyimi słowami się karmię? Czy umiem rozpoznać częstotliwość mowy Jezusa? Czy z chęcią słucham słów, które wypowiada Kościół, czy może daje się nabrać na imitacje i podróbki, pochodzące od fałszywych nauczycieli?

2. Imię

Dobry pasterz zna swoje owce po imieniu. W tradycji wschodniej poznanie imienia to poznanie tożsamości danej osoby; to znajomość całego jej życia, pochodzenia, zachowań, zalet oraz wad. Jezus również mnie zna po imieniu, tzn. osobiście. Nie jestem dla niego człowiekiem z jakimś wdrukowanym kodem kreskowym na czole czy bliżej nieokreślonym zbiorowiskiem atomów. Jak się czuję gdy wymawiam swoje imię? Czy mam świadomość, że w sercu Boga jestem kimś jedynym i niepowtarzalnym, że nie ma nigdzie drugiej takiej samej osoby jak ja?

3. Złodziej i rozbujnik

Jezus  wskazuje czym charakteryzują się złodzieje: przychodzą kraść, zabijać i niszczyć. Wszyscy fałszywi pasterze wprowadzają w błąd i chcą coś zabrać, kierując się tylko własną korzyścią. Złodziej zanim zaatakuje, robi pewne rozpoznanie; obserwuje ofiarę, po to aby podejść os najsłabiej strzeżonej strony. Natomiast niezmienną cechą charakterystyczną Jezusa jest to, że daje, i to daje w obfitości. Komu dałem się zwieść? Za jaką fałszywą ideologią poszedłem? Czy widzę, komu pozwoliłem się okraść z mojej wolności, godności?

W Ewangelii nie jest nic powiedziane o psach pasterskich, lecz myślę że są one niezbędnym narzędziem w pasterzowaniu. Porozmawiam ze swoim Aniołem Stróżem; zapoznam się z nim i poproszę aby ostrzegał mnie, przy każdym zbliżającym się zagrożeniu.

Odmówię Aniele Boży, stróżu mój....

«Photograph by Juan Aguilar; A Shepherd's Flock»